czwartek, 17 stycznia 2013

Turkusy i błękity wymiatają!

Kto nie miał gniadego, ten nie miał dobrego, jak mówi staropolskie powiedzenie. A kto ma gniadego ten wie, że gniady świetnie wygląda w turkusach, błękitach, zieleniach, pomarańczach, czerwieniach. Kiedyś lubowałam się w czerwieniach, z czasem jednak zaczęłam dryfować ku jaskrawym zieleniom. Az któregoś dnia zobaczyłam pad w kolorze turkusowym i tak mi się spodobał że chwilę później był mój. Od tej pory mam fioła na punkcie turkusów. i błękitów. Gdy zobaczyłam tą tkaninę wiedziałam, że będzie dobrze wyglądać na takich gniadoszach jak mój. Na siwku czy karym pewnie będzie wyglądało jeszcze ciekawiej...


Pad jest super gruby, mięsisty ale niezbyt sztywny. Wypełnienie stanowią 2 cm pianki i 1 cm ovaty. Idealny dla koni o wrażliwym grzbiecie, poprawia amortyzację. Spód padu stanowi siateczka/dzianina stosowana w odzieży sportowej. Odporna, przyjemna w dotyku, nie odparza za to świetnie przepuszcza powietrze i pot.
Pad ma nieco intensywniejszy kolor niż na zdjęciu poniżej, jakby lekko wpadający w zieleń morską. Lamówka też nie jest taka błyszcząca jak wyszła na fotce. Najlepiej zamówić pad i przekonać się o tym samemu :)




Pad można kupić na allegro TURKUSOWY PAD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz