W ostatnich dniach z okazji wiosennych porządków porwałam się z motyką na słońce. Tak realnie na szafkę z tkaninami. Zrobiłam gruntowny przegląd, a z racji tego, że nie mam czasu szyć ostatnio, to chłodno zerknęłam na zawartość. Miliardy kuponów leżały sobie poukładane w równe stosiki. Zaczęłam je wyjmować, przeglądać, mierzyć, sortować. I w ten oto sposób większość moich zapasów wylądowała na stercie do rozdysponowania.
Jeżeli ktoś z Was chciałby przygarnąć któryś z kuponów to można obejrzeć je tutaj.
Tam też trochę dodatków np. taśmy, kedry, sznurki, itd.
Tam znajdują się opisy i ceny oraz informacja o ewentualnych rezerwacjach/sprzedaży.
Jeżeli jesteście zainteresowani, to najlepiej napisać do mnie email podając nr kuponu. Adres: aleksandra.szyje (at) wp.pl
A poniżej mała galeria :)