poniedziałek, 28 stycznia 2013

Kilka uwag dotyczących błękitnego marzenia

Kilka osób pytało o koszt uszycia sukni w takim wzorze jak ta błękitna. Podaję cenę i słyszę:
- strasznie drogo!
- taką sukienkę to ja sobie mogę w lupeksie kupić za 20 zł...
- a jak najtaniej dałoby się uszyć?
- a czy można zamienić szyfon na tańszy materiał?

Śpieszę wyjaśnić, że uszycie sukni zajmuje mi dobre kilka dni. Trudno więc liczyć na to, że zrezygnuję ze swojego wynagrodzenia za czas jaki na szycie poświęciłam. Ponadto na suknię zużywam ponad 40 metrów kwadratowych materiału, który przerabiam na około 120 metrów bieżących falban. Falbany nie są również długości więc tkaninę trzeba najpierw odpowiednio skroić by tworzyła po upięciu efekt sopli. Następnie każdą z falban muszę obrzucić, upiąć i przyszyć.
Chciałam przypomnieć, że dół sukni jest szyty z koła, indywidualnie dopasowany do każdej zamawiającej osoby. A to przekłada się na ilość zużytej tkaniny, a jednocześnie nie da się uszyć dołu sukni wg szablonu bo trzeba dopasować rozkład falban względem długości sukni i obwodu w talii.

Co do lumpeksów to śmiem wątpić czy za 20 zł uda się kupić taką suknię. Choćby z tego powodu, że suknia waży około 4 kg. Przy cenie rzędu 40 PLN/kg daje to 160 PLN za suknię. Ponadto piekielnie trudno jest kupić suknię do ziemi uszytą z koła. A tylko taka suknia gwarantuje odpowiednią prezencję na koniu. Można oczywiście kupić zwykłą długa spódnicę i wstawić do niej kliny, ale taka konstrukcja nijak się będzie miała to mojego projektu.

Od czasu do czasu moje projekty można kupić po promocyjnych cenach. I tak na chwilę obecną moją błękitną suknię można kupić za 280 PLN. Spódnica falbaniasta szyta na zamówienie to koszt 350 PLN przy czym można samemu sobie wybrać kolor pośród 15 barw szyfonu. Spódnica jest też dopasowana do konkretnej osoby jeśli chodzi o długość czy talię.
Taniej nie da się uszyć. Zmiana szyfonu na inną, tańsza tkaninę to jak szycie zupełnie innej sukni. Szyfon jest miękki, dobrze się układa, nie szeleści, nie ma połysku, lekko prześwituje. Taki był zamysł, pod kątem takiej tkaniny został ten projekt przygotowany. Do tej tkaniny mam dobrane odpowiednie nici, igły, ustawienia maszyny czy stopki. Mogę oczywiście uszyć spódnicę z innej tkaniny, ale nie będzie to już ten sam efekt. Oszczędność może być tylko pozorna, bo np. wymiana na jedna z najtańszych tkanin czyli podszewkę poliestrową będzie skutkować wydłużeniem samego procesu szycia. Podszewka szyje się źle po prostu. Jest śliska, strzępi się. Poza tym ma połysk, jest dużo sztywniejsza niż szyfon. Suknia będzie zupełnie inna mimo iz teoretycznie szyta wg tych samych założeń.

Zdaję sobie sprawę, że kwoty przeze mnie podane dla niektórych osób są znaczne. Zdaję sobie sprawę, że pewnie na allegro można znaleźć tanią suknię ślubną która będzie wyglądała na koniu fantastycznie. jeśli jednak chcesz suknię wyjątkową, uszytą w taki sposób by wytrzymała szaleństwa na koniu, to tutaj masz tego gwarancję.

Poniżej zdjęcie wzornika tkanin z których szyje błękitne marzenie. Satyny, podszewki i szyfony.

SZ02 to szyfon z którego było uszyte błękitne marzenie. SZ11 to szyfon z którego uszyta jest spódnica poniżej.

3 komentarze:

  1. Witam Przypadkiem trafiłam na Twój blog i jestem pod wrażeniem, ale jak zobaczyłam cene sukni to pomyślałam że z tego konia podczas sesji spadłaś i coś Ci się w głowę stało. 280zł aż oczy przetarłam, tam powinno być jeszcze jedno zero:)))))).Suknia i spódnica piękne, podziwiam za cierpliwość pomysł i wykonanie.
    Pozdrawiam Neska
    No szczęki to znaleść nie mogę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pod wrażeniem, wow!!! muszę uszyc taką córce do standardu, czy dam radę, nie wiem...

    OdpowiedzUsuń