Jedna z moich sukni ma nową właścicielkę i tak oto się prezentują. Suknia i właścicielka.
Ślicznie, jestem zachwycona i ciesze się, że suknia miała szansę znowu zaistnieć. Na pierwszym zdjęciu prawdziwy kolor, na drugim dość mocno podrasowany.
Autorzy zdjęć tacy jak ich sygnaturki na zdjęciach.
Cudna, brak mi słów:]
OdpowiedzUsuńMarzy mi się taka suknia - a dokładniej, taka spódnica :) Czy istnieje szansa, żebym mogła podobną zamówić...? :)
OdpowiedzUsuńTak, jest taka możliwość. Zapraszam na prv ustalimy szczegóły: aleksandra.szyje@wp.pl
Usuńnieziemsko:)
OdpowiedzUsuń